Czy na B2B można iść na chorobowe?

Decyzja pomiędzy zatrudnieniem na podstawie umowy o pracę a prowadzeniem działalności gospodarczej w formule B2B coraz częściej staje przed specjalistami, zwłaszcza w branżach IT, finansach czy marketingu. Kontrakt B2B zapewnia większą elastyczność, możliwość negocjowania warunków współpracy i często wyższe wynagrodzenie. Jednocześnie wiąże się z innym podejściem do kwestii socjalnych – w tym chorobowego. To właśnie ten aspekt budzi wiele wątpliwości i rodzi mity.

B2B – czym właściwie jest?

B2B (ang. business to business) oznacza relację pomiędzy dwoma podmiotami gospodarczymi. Aby świadczyć usługi w tej formule, należy zarejestrować działalność gospodarczą – jednoosobową (JDG) lub spółkę. Strony umowy traktowane są jako równorzędni partnerzy, co daje dużą swobodę w kształtowaniu zapisów kontraktu. W praktyce oznacza to możliwość negocjowania stawki godzinowej, zakresu obowiązków czy trybu pracy.

Z drugiej strony, przedsiębiorca bierze na siebie odpowiedzialność za prowadzenie firmy – w tym odprowadzanie składek do ZUS, podatków czy bieżących opłat. Brak stabilizacji charakterystycznej dla etatu sprawia, że kwestia choroby staje się szczególnie istotna.

Mit 1: Na B2B nie można chorować

Prawdą jest, że choroba nie zwalnia przedsiębiorcy z podstawowych obowiązków, takich jak rozliczenia podatkowe czy opłacenie składek. Nie oznacza to jednak, że w ramach kontraktu B2B nie można „pójść na L4”.

Możliwość czasowego wstrzymania wykonywania usług zależy od zapisów w umowie. Klauzule o bezpłatnej przerwie w świadczeniu usług czy rozliczanie pracy na podstawie faktycznie przepracowanych godzin pozwalają na elastyczność w przypadku nagłej choroby. Dzięki temu kontrahent nie płaci za niewykonaną pracę, a przedsiębiorca unika strat związanych z nierealnym harmonogramem.

Mit 2: Choroba = brak przychodów

Przedsiębiorca ma prawo zabezpieczyć się finansowo na wypadek niezdolności do pracy; dostępne są dwa rozwiązania:

• ubezpieczenie w ZUS – w ramach dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego; po opłacaniu składek przez minimum 90 dni nabywa się prawo do zasiłku chorobowego; standardowo wynosi on 80% podstawy wymiaru składek (lub 100% w przypadku ciąży czy chorób szczególnych, jak gruźlica),
• polisa prywatna – oferowana przez firmy ubezpieczeniowe, często obejmująca także hospitalizację, rekonwalescencję czy ochronę w przypadku wypadku; atutem jest szybka wypłata świadczeń oraz brak długiego okresu wyczekiwania, wadą – wyższa składka i konieczność analizy warunków umowy (OWU).

Dzięki tym rozwiązaniom przedsiębiorca nie jest pozostawiony bez środków w przypadku choroby.

Mit 3: Składka chorobowa w ZUS się nie opłaca

To przekonanie wynika z faktu, że wysokość zasiłku jest uzależniona od podstawy składek. Przedsiębiorca na preferencyjnym ZUS (tzw. mały ZUS) rzeczywiście może liczyć na niewielkie świadczenie – np. około 530 zł netto za dwa tygodnie choroby. Jednak przy wyższej podstawie składek, np. 4000 zł brutto, świadczenie za ten sam okres wyniesie już blisko 1500 zł netto.

Warto pamiętać, że składka chorobowa to nie tylko zasiłek podczas choroby; z jej opłacaniem wiążą się dodatkowe uprawnienia, takie jak:

• świadczenie rehabilitacyjne – nawet do 12 miesięcy po wyczerpaniu zasiłku chorobowego,
• zasiłek macierzyński – po urodzeniu lub adopcji dziecka,
• zasiłek opiekuńczy – w przypadku konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem lub innym członkiem rodziny.

Rezygnacja z tej składki może pozornie oznaczać oszczędność, ale w praktyce pozbawia wielu form ochrony socjalnej.

Mit 4: Choroba wymusza zawieszenie działalności

Nie ma obowiązku zawieszania firmy podczas zwolnienia lekarskiego. Warunkiem otrzymywania zasiłku z ZUS jest jednak powstrzymanie się od pracy zarobkowej – zarówno w ramach kontraktu, jak i przy prowadzeniu działalności.

Dopuszczalne są jedynie czynności formalnoprawne niezbędne do utrzymania funkcjonowania przedsiębiorstwa, takie jak podpisanie dokumentów czy opłacenie rachunków.

Mit 5: Płatny urlop zdrowotny na B2B

W ofertach pracy B2B zdarzają się zapisy o „płatnym urlopie zdrowotnym”. W praktyce nie chodzi o urlop w rozumieniu kodeksu pracy, ale o przerwę w świadczeniu usług, za którą kontrahent mimo wszystko wypłaca wynagrodzenie. Jest to jedynie element indywidualnych ustaleń umownych, a nie prawo gwarantowane przez przepisy.

Jak zgłosić się do ubezpieczenia chorobowego w ZUS?

Procedura jest stosunkowo prosta, a mianowicie należy zalogować się do platformy PUE ZUS. W dalszej kolejności trzeba wypełnić formularz ZUS ZUA, wybierając opcję dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i na końcu opłacać składkę co miesiąc, wraz z innymi ubezpieczeniami społecznymi.

Prawo do świadczeń uzyskuje się po 90 dniach nieprzerwanego opłacania składek.

Korekta składek ZUS a choroba

Przedsiębiorca, który pobiera zasiłek chorobowy, ma prawo do korekty składek społecznych w deklaracji ZUS DRA. Oznacza to, że nie płaci pełnej składki za okres choroby. Wyjątek stanowi składka zdrowotna – ta jest obowiązkowa niezależnie od zwolnienia.

Ubezpieczenie prywatne – kiedy się opłaca?

Prywatne polisy dla przedsiębiorców to coraz popularniejsze rozwiązanie. Mogą stanowić uzupełnienie ubezpieczenia z ZUS lub jego alternatywę. Szczególnie korzystne okazują się dla osób, które chcą uniknąć długiego okresu wyczekiwania lub uzyskać wyższe świadczenia niż te wynikające z podstawy ZUS.

Podsumowanie

Choroba w modelu B2B nie oznacza braku ochrony. Przedsiębiorca może zabezpieczyć się zarówno poprzez dobrowolne ubezpieczenie chorobowe w ZUS, jak i prywatne polisy. Kluczowe znaczenie mają tu świadome decyzje – dotyczące wysokości podstawy składek, zapisów w kontrakcie oraz wyboru dodatkowych form ochrony.

Nie jest prawdą, że przedsiębiorca „nie ma prawa chorować”. Może to robić, ale na innych zasadach niż pracownik etatowy. Dlatego przed podjęciem decyzji o przejściu na B2B warto przeanalizować własną sytuację finansową, ryzyko zdrowotne i oczekiwania wobec bezpieczeństwa socjalnego.

Data publikacji: 2025-09-13, autor: FakturaXL