W ostatnich dniach czerwca 2021 roku światło dzienne ujrzał projekt opracowany przez posłów PSL wprowadzający nowy rodzaj urlopu, tzw. urlop rodzinny. Zgodnie z projektem miałby on być wykorzystywany w celu opieki nad chorym członkiem rodziny.
O udzielenie urlopu rodzinnego mogłaby starać się osoba, która chciałaby opiekować się chorym najbliższym członkiem rodziny.
Do najbliższych członków rodziny zalicza się:
wstępnych, ojczyma, macochę, teściów
zstępnych, rodzeństwo, męża, żonę lub osobę pozostającą we wspólnym pożyciu
Urlop rodzinny będzie mógł trwać maksymalnie 12 miesięcy. Będzie mógł z niego skorzystać więcej niż 1 pracownik. Łączny urlop nie powinien przekraczać limitu przewidzianego na rok. Dozwolony będzie podział na części. Jednak nie może być ich więcej niż 4.
Będzie mógł o niego ubiegać się pracownik z przynajmniej 6-ścio miesięcznym stażem pracy, do którego będzie można zaliczyć również wcześniejsze okresy zatrudnienia. Za czas urlopu rodzinnego, pracownik otrzyma zasiłek w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Urlop rodzinny – jaki przyświeca mu cel?
Celem wprowadzenia urlopu rodzinnego jest pomoc osobom, które muszą na stałe opiekować się chorym dzieckiem lub osobą starszą. Dzięki możliwości skorzystania z urlopu, pracownik nie musiałby całkowicie rezygnować z aktywności zawodowej. Posłowie słowami przewodniczącego PSL argumentowali swój pomysł słowami, że:
Polityka rodzinna nie może ograniczać się tylko i wyłącznie do transferów socjalnych, do transferów pieniężnych, bo widać, że efekt prodemograficzny, zwiększenia liczby urodzeń, nie zadziałał nawet po wprowadzeniu ciekawego programu socjalnego, jakim jest program 500 plus – ale efektu demograficznego, większej liczby urodzeń niestety nie ma. Dlatego nie ustajemy w wysiłkach, żeby zaproponować nasz plan dla Polski. Jednym z najważniejszych jego elementów jest właśnie urlop rodzinny.